Kolejny przystanek w Chile to nadmorskie, a w zasadzie nadoceaniczne Valparaíso. Miasto położone jest niedaleko Santiago (ok. 100km) i na szczęście w sezonie letnim nie jest tak gorące jak stolica. W Valparaíso znajduje się ogromny port. Jest tam też jeden z domów Pabla Nerudy. A w pobliskim Viña del Mar można plażować. Jednak to, co najbardziej przyciąga, to miasto jako takie.

Położone na ponad 40 wzgórzach upstrzonych małymi, kolorowymi domkami jest wielką galerią street artu. Sztukę uliczną możne znaleźć niemalże w każdym zaułku.

Pablo Neruda tak pisał o Valparaíso: how absurd / you are (…) you haven’t / combed your hair / you’ve never / had time / to get dressed / life / has always / surprised you. Te słowa wyjątkowo trafnie oddają charakter tego miejsca. Zapraszamy na spacer po tym intrygującym mieście.