Dzień 5. Braga – Ice Lake – Manang
Z perspektywy czasu (tzn. kolejnego dnia) zastanawiam się, jak to możliwe, że doszliśmy do Lodowego Jeziora. Droga wprawdzie krótka – nieco ponad sześć kilometrów, ale w pionie do pokonania ponad 1200 metrów. I nie byłoby w tym nic dramatycznego, gdyby nie fakt, że cel leżał na wysokości ponad 4600 m.n.p.m., nam brakowało aklimatyzacji, byliśmy zmęczeni poprzednimi, dość intensywnymi dniami, a Mariusz zdecydował, że idziemy z całym dobytkiem (akurat wycieczka do Ice Lake jest jednodniowym skokiem w bok z pętli, którą można zrobić ‘na lekko’).